Jezioro Lona dostarczy raczej adrenaliny niźli chwil wytchnienia. W jego głębinach kryją się dziwne stwory, występujące tylko na tym terenie, znane tylko elfom. Do tego, dziwnym sposobem, korony drzew zasłaniają taflę wodną jak tylko mogą, dlatego pnie drzew są tu imponująco powykręcane. Aż dziw, że okazują się tak stabilne.